Wydawca treści Wydawca treści

Monitoring w zakresie stanu populacji gniewosza plamistego

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jest państwową osobą prawną finansującą ochronę środowiska i gospodarkę wodną w zakresie określonym w ustawie z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska.

Monitoring w zakresie stanu populacji gniewosza plamistego, występujących zagrożeń dla tego gatunku oraz efektów realizowanych zadań w zakresie ochrony czynnej na terenie Nadleśnictwa Włocławek. Projekt uzyskał dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, w ramach projektu „Ochrona przyrody i krajobrazu"
Elementami przedsięwzięcia są: prace inwentaryzacyjne na terenie 14 leśnictw, wykonanie 630 kryjówek, opracowanie dokumentacji inwentaryzacyjnej, wyłożenie 5 szt. pniakowisk (coronellum)

Koszty kwalifikowane: 372 tyś zł     Kwota dofinansowania: 309 tyś zł


Budowa infrastruktury edukacyjno-turystycznej

Podniesienie świadomości nt. różnorodności biologicznej na obszarach Natura 2000 poprzez budowę infrastruktury edukacyjno-turystycznej. Przedsięwzięcie Nadleśnictwo Włocławek w 2013 r. wystąpiło z wnioskiem o przyznanie środków pomocowych w ramach Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego na lata 2009-2014 dla programu operacyjnego PL02 „Ochrona różnorodności biologicznej i ekosystemów". Tytuł projektu inwestycyjnego to: Podniesienie świadomości nt. różnorodności biologicznej na obszarach Natura 2000 poprzez budowę infrastruktury edukacyjno-turystycznej w Nadleśnictwie Włocławek.

 Całkowity koszt kwalifikowany – 1 405 698 zł, kwota dofinansowania (85%) 1 194 843 zł.

Elementy Projektu:

•          Ścieżka edukacyjna z elementami drewnianych kładek zakończonych platformami widokowymi.

•          Wieża widokowa na końcu ścieżki edukacyjnej

•          Miejsce postoju pojazdów usytuowane będzie przy drodze publicznej w miejscu rozpoczęcia ścieżki edukacyjnej.

•          Wiata edukacyjno-turystyczna całoroczna projektowana na ok. 100 osób, z zapleczem socjalnym i sanitarnym.

 Wniosek uzyskał pozytywną ocenę, otrzymał 80,5 pkt. na 100 możliwych.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Mogiły pośród lasów

Mogiły pośród lasów

Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych, od kilku dni odwiedzamy groby naszych bliskich. Dla każdego inne miejsce jest szczególnie ważne w najbliższym czasie. Ale są miejsca, których prawie nikt już nie odwiedza. To mogiły pośród lasów, o które dbają leśnicy.

Nie tylko cmentarze są miejscami wiecznego spoczynku, ale też lasy, które wielokrotnie były świadkami ludzkich tragedii, a nawet zbrodni. Powszechnie znane miejsca mordu często znajdują się przy większych miastach, jak Barbarka pod Toruniem czy Dolina Śmierci w bydgoskim Fordonie. To tam odbierano życie mieszkańcom miast.
Są też miejsca mordu takie, jak w pobliżu miejscowości Mniszek koło Świecia, gdzie w lesie życie straciło ok. 10 tyś. ludzi – to drugie na Pomorzu miejsce pod względem liczby zamordowanych ludzi. Niekiedy zbrodni dokonywano w wielu miejscach, jak na przykład w lasach obecnego Nadleśnictwa Skrwilno, na terenie którego spoczywa ponad 3 tyś. rozstrzelanych ofiar hitleryzmu. Zdecydowana większość to ludzie w tamtych czasach aktywni społecznie i politycznie.
Z kolei na terenie Nadleśnictwa Różanna, w pobliżu miejscowości Dębia Góra na początku II wojny światowej stracono około 800 ofiar - mężczyzn, kobiet i dzieci. Masową mogiłę odkryli mieszkańcy okolicznych wsi już we wrześniu 1939 r., a jesienią 1944 r. grób został odkopany przez Żydów dozorowanych przez esesmanów, a zwłoki na miejscu spalono.  Takich miejsc, ukrytych w kniei, historia zaznaczyła wiele.

Spacerując po lasach można również natknąć się na groby ludzi, którzy wcześniej nieopodal żyli - we wsiach, których zwykle już nie ma. Szczególnie ciekawe są cmentarze Mennonitów, które można spotkać np. na terenie Nadleśnictwa Dobrzejewice. Jednak najczęściej znaleźć można cmentarze ewangelickie – takimi opiekują się leśnicy w m.in. w nadleśnictwach: Rytel, Zamrzenica, Cierpiszewo, Solec Kujawski, Gniewkowo. Kiedyś ci ludzie żyli, pracowali tutaj, byli częścią lokalnych społeczności. Do dzisiaj w miejscach swojego życia, spoczywają.

W lasach są też miejsca upamiętniające leśników – tych, którzy wraz z innymi padli ofiarą hitlerowców oraz tych, których wolą było spocząć pośród drzew. Zbrodnia w Rudzkim Moście pochłonęła życie ok. 560 osób w trakcie sześciu egzekucji przeprowadzonych od 24 października do 10 listopada 1939 roku. Wśród tych, którym odebrano tam życie byli leśnicy z Borów Tucholskich. Z kolei jeden z prekursorów ochrony cisów w Wierzchlesie, królewski nadleśniczy Bock, który zabiegał na początku XVIII w. o ich ochronę, znalazł wraz z rodziną miejsce wiecznego spoczynku w rezerwacie „Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego w Wierzchlesie”. Tam również w 2013 roku upamiętniono, przez posadzenie imiennych dębów, dwunastu leśników i drzewiarzy z Listy Katyńskiej, którzy byli związani z Pomorzem i Kujawami. Ich nazwiska, lata życia, zawodowe funkcje można odczytać z pamiątkowej tablicy, która znajduje się nieopodal.

Większość cmentarzy i mogił, które są ukryte w lasach jest znana leśnikom. Ale dla wielu z nich pamięć ich bliskich zgasła, dlatego leśnicy starają się w październiku każdego roku oczyścić płyty nagrobne z mchu, poprawić coraz bardziej blady napis z imieniem i położyć tam choćby gałązkę, by pamięć o tych ludziach przetrwała jak najdłużej.